Kilka głębokich i wyjaśniających Punktów na temat stabilności – Satopradhan, Swaaha, Faristha
Lekcja Anthony Strano, wrzesień 2007
Kiedy przyszedłem do Baby natychmiast nauczyłem się trzech słów, które brzmią: Satopradhan, Swaaha, Faristha. Nie znałem znaczenia tych słów, ale byłem pociągnięty ich wibracją. Mój entuzjazm wzrósł, kiedy powiedziano mi, jakie jest ich znaczenie. Słowo satopradhan znane jest z sakar murli.
Gdy pamiętamy Brahmę Babę i widzimy wszystkie Dadis, wtedy wiemy, że naszym celem jest stać się sathopradan. Pamiętamy Dadi Kumarkę. Patrząc na życie Dadi widzimy, że wypełniła ona znaczenie wszystkich trzech słów. Ona stała się takim aniołem. Teraz żyjemy w czasie, gdy tylko energia Baby i energia z serca płynąca Jego instrumentów jest w stanie podźwignąć świat i wyzwolić świat z cierpienia.
Musimy stać się prawdziwie czyści i boscy. Dadi Janki powiedziała, żeby być prawdziwie czystym i boskim trzeba pozbyć się egoizmu. Stać się kompletnym i posiadać wszystko to, co ma Bóg to zaprzestać łowienia czegokolwiek od kogokolwiek. Łowimy w następujący sposób „chcę to”, „chcę coś innego”, „okaż mi szacunek”. Łowienie kończy się, gdy stajesz się sathopradan.
Oprócz bycia szczodrobliwym tak jak Brahma Baba i Dadis, bardzo istotną cnotą, na którą warto zwrócić uwagę to cnota stabilności. Nie doceniamy stabilności jako bardzo ważnej i dlatego nie przykładamy do niej uwagi. Jedna cokolwiek zdarza się wewnątrz, na, zewnątrz, jakie zachodzą sytuacje, kogo spotykamy, musimy zwracać uwagę by być wewnętrznie stabilni.
Na podstawie tej stabilności dusza jako instrument jest w stanie być dawcą tego, co Bóg chce dać. Dusza jest w stanie usłyszeć to, co Bóg przekazuje, kiedy intelekt jest stabilny. W innym wypadku jest to pomieszane z własnymi emocjami i reakcjami – czy jest to strach czy gniew – muszę być od tego wolny.
W jaki sposób jest stwarzana stabilność? Są trzy aspekty, które stwarzają wewnętrzną stabilność: spokój, wiara i cel. Baba dał nam wszystkie trzy na samym początku. Spokój – Om śanti to pierwsza wskazówka od Baby. Nie jest prostą prawą stworzyć spokój w umyśle. Wchodzimy w rutynę mówienia ‘Om Śanti’,’Om Śanti’, jestem spokojną duszą, oni są spokojnymi duszami, ale ja muszę wyjść poza rutynę wiedzy i zacząć oddychać żyjącą wiedzą. Jedynym sposobem by to zrobić jest zwracanie pełnej uwagi na siebie: czy jestem spokojna w tym momencie? Kiedy mówię Om Śanti – czy czuję spokój?
Bycie spokojną znaczy, że w tej jednej myśli wychodzę ponad bezużyteczne uczucia i myśli, co inni robią, a czego nie robią – przebywam w swoim spokoju i ten spokój sprawia, ze jestem wolna. Bóg może ją użyć duszę wtedy, gdy jest ona wolna.. Mogę być wolna tylko wtedy, gdy jestem dokładna. Dadi powiedziała, ze Bóg może używać dusz, które są dokładne. W innym wypadku jest zbyt dużo wpływów. Om śanti to pierwsza lekcja, – jeżeli stanę się jej uosobieniem to z pewnością będę stabilna.
Wiara jest drugą wskazówką Baby. Manmanabhav znaczy należ tylko do mnie – oddaj cały swój umysł Mnie – nie myśl.
Często słyszymy ‘nie myśl’! Ostatnio słyszymy ‘nie mów’. Powiedziałem to komuś, kto nie jest w wiedzy a on powiedział, ‘czy staliście się na tej ścieżce niewidomi, głusi i niemi?’ Tak staliśmy się takimi dla wszystkich bezużytecznych rzeczy!
Manmanabhav jest wtedy, gdy Bóg ofiaruje Siebie nam osobiście. On otwiera Swoje serce, ja otwieram swoje i akceptuję ten związek. To jest związek nie tylko na jedno życie, ale na wiele żyć! Mam wiele żyć-wiele związków-wiele przyjaźni, ale to jest oryginalny związek. Manmanabhav jest oryginalnym związkiem z Jednym, który zwraca mnie sobie, który nie zobowiązuje, z którym nie stwarzam żadnych kont karmicznych – oprócz tych dobrych. Gdy ja dusza doświadczam Manmanabhav, w jaki sposób nie będę mogła mieć zaufania?
Zaufanie, wiara i pewność występują razem. Czasami przychodzą takie chwile, ze nie wiemy, co mamy zrobić! Czasami jest tak dużo nieporozumień w relacjach z ludźmi, ze mały konflikt staje się czymś wielkim i nie wiesz, co masz powiedzieć, ponieważ oni są tak zamknięci w swoich opiniach! W takich chwilach lepiej nic nie mówić! Nie w ten sposób, ze jesteś znudzony czy pasywny lub myślisz ‘znowu to robią’, nie, nie ten typ zaprzestania! Nic nie powiedzieć, to zatrzymać myślenie i powrócić do mojego Ojca i mieć wiarę w Niego i pewność w to, co On mówi. Gdy już to mam wtedy do mojego serca przyjdzie myśl ‘ta osoba jest także duszą’. Miej szacunek do niej czy niego jako do duszy’- kropka. Nie wchodź w szczegóły! Czasami wchodzimy w szczegóły, ‘o, muszę być cierpliwa – muszę być słodka, nie- oni są duszami, ja jestem duszą i poczuj to.
Wiara, jaką mam do Baby pozwoli mi mieć zaufanie do dramatu, rodziny i posiadaniu pewności – Nie muszę próbować kontrolować to, co przychodzi, co może się wydarzyć.
Trzecim aspektem jest cel
Od samego początku jagii Baba mówił Madhiyajibhav.
Bądź tym, który nie wchodzi w ekstremum,
Bądź tym, który zdobywa prawdziwą czystość,
Bądź tym, który staje się całkowicie bez przemocy,
Bądź tym, który staje się kompletny.
Być kompletnym to znaczy tym, który staje się całkowicie świadomym duszy-jest świadom tych pięciu kwalifikacji i żyje życiem wypełnionym tymi kwalifikacjami. To jest mój cel. Moim celem jest stanie się czystym, inspirowanie innych by stwarzali czystość, umożliwianie im by zbliżali się do Boga i zrozumieli jak kochający jest Bóg, stwarzanie świata bez przemocy- cywilizacji gdzie jest naturalna duchowa miłość. Bóstwa nie myślą o tym czy są kochające czy nie – czy są słodcy czy nie. My musimy wskoczyć w sanskary bóstw. Madhiyajibhav znaczy właśnie to.
Zanim tym będziemy musimy to zrobić – to jest zwane dharna.
Wiek zbieżny to wiek dharny. To jest czas praktykowania, doświadczania i uczenia się. Nauczę się właściwie, jeżeli każdego ranka mój umysł a także serce skupione są moim Ojcu. Wiele wydarza się w ciągu dnia, więc dużo jest do nauczenia się.
Od wczesnych porannych godzin przebywanie z bezcielesnym Ojcem i anielskim ojcem sprawia ze obydwaj będą prowadzili duszę w czasie dnia.
Świadomość sathopradan pokonuje egoizm i przemoc, która rodzi się z egoizmu. Każdy z występków ma swoje egoistyczne podłoże i swoją przemoc i generuje określone cierpienie. Na przykład EGO ma przemoc odrzucania, oddzielania i krytykowania. Cierpienie, jakie z ego wynika to samotność.
PRZYWIĄZANIE wyraża się dużą przemocą, brakiem poszanowania zawsze starając się wziąć w posiadanie, zawładnąć i wziąć oparcie z tego. Cierpienie pochodzące z przywiązania to brak pewności siebie-takie osoby są pełne lęku-, ‘co się wydarzy’, ’co może się zdarzyć’ towarzyszy im lęk i niepewność.
Egoistyczną działalnością CHCIWOŚCI jest ciągła chęć by coś mieć i coś wziąć. Cierpienie, które związane jest z chciwością to uczucie pustki i brak zadowolenia. Chciwość nie dotyczy tylko rzeczy – może pojawić się w związku z imieniem i pozycją i to by być rozpoznanym. Nawet, jeżeli dusze to mają, ich motywacja nie jest czysta. Jest w tym bardzo dużo egoizmu. Cierpienie chciwości to stały brak zadowolenia, a także bardzo duża wrażliwość, kruchość. ‘Oni otrzymali większe toli niż ja – to znaczy, że są bardziej kochani!’. Jeżeli mam głębokie zadowolenie w sobie to nigdy nie myślę o takich sprawach.
Egoizmem GNIEWU jest ‘chcę by wydarzyło się to po mojemu’. Staje się poirytowana, zmienia się nastrój, nie rozmawiam z innymi i zachowuję bezpieczny dystans. W gniewie jest bardzo dużo presji i spięcia. Cierpienie gniewu to całkowity brak spokoju – dusza nigdy nie może być spokojna – nic nie jest w porządku, takie osoby nie kochają, nie doceniają.
ŻĄDZA to nie fizyczna zależność, ale emocjonalna. W ekstremalnych przypadkach specjalnie w obecnym czasie przejawia się brakiem szacunku do prawdziwego istnienia innych. Ta emocjonalna zależność stwarza uzależnienie – nie fizyczne, ale psychologiczne i emocjonalne. Egoizm zawsze stwarza potrzeby.
Wszystkie występki stwarzają potrzeby – potrzebuję to, potrzebuje tamto, – ponieważ taka potrzeba spełniana w niewłaściwy sposób nigdy nie daje spełnienia, tak jak wszystkie uzależnienia.
Egoizm we wszystkich występkach także jest przyczyną braku szacunku i dlatego powoduje brak równowagi. Niestety z powodu ludzi ziemia i natura są obecnie uwięzione w wielkiej przemocy. Brak miłości powoduje, że prawdziwe związki nie istnieją. W Ameryce każdy ma swojego psychologa! Kiedyś w szkole mieli księdza, ale teraz każda szkoła ma swojego szkolnego psychologa. Wszystko jest do góry nogami i nie funkcjonuje. Nie ma prawdziwego szacunku do drugiego człowieka. Każdy jest egocentryczny i dlatego nie ma prawdziwego szacunku dla innych. Prawdziwa indywidualność jest możliwa tylko wtedy, gdy jest świadomość duszy. Nie może być ona oparta na osobowości, na ciele, na kulturze, na talencie czy na osiągnięciach. Jeżeli opiera się na wymienionych to wtedy taka osoba jest bardzo skoncentrowana na sobie. Gdy jest świadomość duszy, ja jestem duszą i wchodzę bardzo głęboko we wszystkie te kwalifikacje wtedy uwolniona jestem od potrzeby bycia wspieraną przez wszystkie te aspekty. To zwane jest stanem satopradhan.
Swaaha (Oddanie)
Jednym aspektem Swaaha jest to, ze rozpoznałam mojego Ojca, rozpoznałam ukochanego i oddałam siebie Jemu. Muszę mieć tego rodzaju miłość by to zrobić. Niektórzy ludzie mówią, że trudno jest się oddać. Jeżeli poszerzę moje rozpoznanie Ojca, kiedy powiększę swoje zrozumienie wtedy mogę się oddać – jestem w stanie dać siebie. Brahma Baba zanurzył się, w sanskarach Śiv Baby. Gdy dusza zanurzona jest w takiej miłości, jaką miał Brahma Baba, wtedy nie ma potrzeby przechodzić przez tak wiele procesów. Potrzebujemy tego procesu, gdy działamy tylko na podstawie wiedzy. Jeżeli mamy i miłość i wiedzę, możemy szybko zrozumieć mechanizm własnego braku czystości i przejść ponad to także szybko.
Na przykład: Martwię się, – dlaczego się martwię? Rozumiem i zmieniam, – jeżeli mam w sobie światło, które pochodzi z faktu przynależenia do Ojca. Jeżeli używam tylko wiedzy, wtedy tak, rozumiem, że nie powinnam się martwić – nie powinnam się stresować – nie powinnam nie lubić tej osoby. Wtedy zamiast sprawdzania i zmieniania wchodzimy pod presję. Gdy pojawia się presja zaczyna się poczucie konieczności zrobienia czegoś: powinnam być kochająca- powinnam być słodka. To jest konieczność- to nie wypływa z wewnątrz tak jak działa entuzjazm, ’tak, to jest dobre by być słodką, ponieważ dzięki temu będę mogła usunąć przemoc z naszego związku
Baba chce byśmy mieli dharnę.
Dharna jest opisana słowem, wdrażanie, ale jest ono niedokładne.
Dharna to akceptowanie wskazówek Baby z mojego serca, nie tylko z mojego intelektu i chęć by wypełnić te wskazówki.
Jeżeli Baba daje mi wskazówki bym była słodka wtedy, gdy czuję się całkiem słono, wtedy rozumiem i akceptuję, tak to jest dużo lepsze by być słodką niż słoną. Wtedy zmieniam to. Jeżeli jednak nie rozumiem tego głęboko i głęboko tego nie akceptuję wtedy wiem, że wypełniam wszystko z wiedzą, ale jest to dla mnie obowiązkiem
Stawanie się sathopradan wymaga Swaaha. Swaaha jest wtedy, gdy poświęcam siebie, ponieważ tego chcę. Nie chcę starych rzeczy. Nie chcę tego, co sprawia mi cierpienie, co sprawia cierpienie innym.
To jest to, co Baba stale inspiruje nas byśmy robili.
Osoba, która jest sathopradan nie myśli. Co to znaczy ‘nie myśleć’?
To znaczy nie utknąć w myślach, uczuciach emocjach i sytuacjach. Szybko ponad to wychodzę. Gdy tylko rozpoznam, ze utknęłam, wychodzę ponad to.
Najwyższa Dusza jest stale Satopradhan – On jest Zawsze Czysty. Osobowością Najwyższej Duszy jest to, ze On jest zawsze świadomy.
W pierwszym murli tego sezonu Baba powiedział, ‘ musicie stać się uosobieniem myśli a nie uosobieniem świadomości’.
Co to znaczy być uosobieniem świadomości?
To jest pierwsza lekcja, Om Śanti – jestem spokojem – jestem duszą. To nie jest ‘mogę stać się spokojem’ czy ‘to dobrze być spokojną’, ale jestem spokojna.
Tak jak Śiv Baba, On jest uosobieniem świadomości. On powiedział ‘Jestem Pełen Błogości – jestem Pełen Spokoju. To jest stan sathopradan. Nie ma myśli by być – jesteś tym.
Tak jest wtedy, kiedy koncentruję się na Bogu, ponieważ cokolwiek pamiętasz to wchłaniasz to w siebie – czy jest to dobre czy nie.
Brahma baba stale przebywał w pamiętaniu i dlatego wchłonął w siebie te sansary. Oryginalne sansary Śiw Baby są podstawą dla religii bóstw, a także dla innych religii w kolejności.
Oryginalne sansary Boga to brak przemocy, świadomość bycia uosobieniem miłości i czystości. Brahma Baba wykonał pierwszy krok, a także uczyniły to Dadis. Bóstwa są właśnie takie-one nie myślą o jakichkolwiek cnotach
Czystość sathopradan to przebywanie w takiej świadomości.
Nie przyklejam się – nie pozwalam sobie na przyklejanie się do czegokolwiek, ponieważ właśnie to robimy, przyklejamy sie – muszę być bardzo ostrożny żeby nie usprawiedliwiać tego przyklejania.
Gdy spostrzeżesz, że jesteś przyklejony, ciężar świadomości ciała wzrasta i zaczynam zjeżdżać w dół i zaczynam usprawiedliwiać swoje uczucia, – ‘ale oni to robią i mówią to, ponieważ…’
Muszę utrzymywać w swojej świadomości to – nie wolno mi przyklejać się. Moim celem jest stanie się sathopradan.
Baba mówi także o duchowej miłości.
Miłość sathopradan to nie tylko posiadanie dobrych uczuć dla ludzi, których lubię, którzy mi pasują 0 to nie jest miłość sathopradan.
Wszystkim duszom należy się szacunek.
Wszyscy go potrzebujemy. Chcielibyśmy otrzymywać szacunek, powinno być to czy tamto…, ale czego uczy Baba? Baba uczy mnie by DAWAĆ. Nie martw się tym, ‘ale oni nie dają zwrotu’!
Muszę być w tych aspektach nieograniczona. W jaki sposób mogę taką się stać?
Mogę być nieograniczona, jeżeli naprawdę należę do Ojca i biorę tylko od Niego dziedzictwo.
Jeżeli nadal biorę utrzymanie z tego, w jaki sposób ludzie mi odpowiadają wtedy wpłynie to negatywnie na cnoty i dharnę. Moje utrzymanie powinno pochodzić od Baby, Najwyższej Duszy i od Brahmy Baby Jego przykładu.
To utrzymanie daje nam siłę by być szczodrym. Szczodry to znaczy nie zatrzymywać się i nie czuć się zmęczonym wyjałowionym. Niektórzy mówią, jestem szczodry, tolerancyjny, – kiedy mówię w ten sposób to znaczy, ze jest gdzieś jakaś dziura, przez którą coś wycieka. By ja załatać musze powrócić do Om śanti, Manmanabhav i Madhiyajibhav.
Musze zawsze powracać do tych trzech aspektów. Musimy choć trochę codziennie być Swaacha.
Faristha
Faristha to rezultat obu Satopradhan i Swacha.
Dadi powiedziała cos bardzo pięknego: mądrością jest być w stanie ponad, a także być tutaj, kiedy jest to potrzebne – być subtelnym.
Faristha, satopradhan, Swaaha przynoszą subtelną energię duszy z powrotem do tej starej ziemi. Tylko subtelna energia Ojca umożliwia stwarzanie cudów
Potrzebuje bardzo dużo uwagi skierowanej na siebie – wysiłek czującego serca –nie tylko pochodzący z umysłu, ale także z uczuć.
Co tutaj jeszcze pozostało? W którą stronę zmierza świat, a w którą ja?
Farishta to frunąć i dawać innym błogosławieństwo lotu.
To tak jak w samolocie – samolot ma wielu pasażerów. Jeżeli jedna dusza może lecieć – wielu innych podąży za nią – wielu może wziąć korzyść – nie tylko ten, który frunie
Om Śanti
03.06.2011
tłum. @Malinek